Słoikowe świeczniki po raz drugi

Ale to już było.....wiem, wiem ale pewne pomysły czasem wpadają mi do głowy po fakcie:) Dlatego pokazuję następny sposób na słoiczki ale tym razem metodą decoupage , którą posługuję się dosyć często, w poprzednim poście pt. ,,Mój sposób transferu nadruku na tworzywa sztuczne,,-pokazałam  jak radzę sobie ze zdobyciem pewnych motywów do tej techniki i w sumie do tych słoików zrobiłam to samo- serwetka plus drukarka, odpowiedni motyw i czarujemy coś innego:)

Napisy nie są przypadkowe , gdyż zrobiłam te świeczniki z myślą do ogrodu , a ogród, lato, ciepłe wieczory kojarzą mi się z odpoczynkiem , ogólnie błogostan...:)
Jeśli chodzi o napis ,,Relax..." to jest naklejony tradycyjnie jak w przypadku decoupage czyli klej , ja zawsze używam typu vicol :) jeśli chodzi o napis ,,happiness" to po wydrukowaniu odrysowałam kontur owalu słoika i po wycięciu zamoczyłam w bezbarwnym lakierze do drewna , co dodatkowo jest i klejem , całość zrobiła się lekko przezroczysta ,a nałożona na słoik czy ogólnie na szkło daje efekt szromu i oczywiście oba napisy zabezpieczyłam bezbarwnym akrylem , bo przecież to  świeczniki na zewnątrz:)

I jeszcze jedno ujęcie, muszę dodać kunszt fotografii mojego męża:)

:) Miłego dnia...... :)