Choinka w doniczce- DIY
HEJ:)
Moje dziecko poprosiło mnie o choinkę , ale wiecie- taką prywatną do swojego pokoju:)
I znowu idąc na jesienny spacer pozbierałam z lasu to co potrzebne, w znanym markecie za 7 zł dokupiłam choineczkę i krok po kroku realizowałam życzenie mojego małego Księciunia:)
Wyszło tak:
Ale od początku:)
Radek ma 3 i 5 roczku , więc nie sprawdzą się - szklane bombki, łańcuchy ani światełka podłączone do kontaktu - po tatowi- mały elektryk....
Pomysł, żeby spróbować innej alternatywy na zdobienie choinki jak zwykle narodził się , kiedy poszliśmy na spacer do lasu.
Las- skarbnica materiałów:)
Znalazłam po tegorocznej wycince masę gałęzi brzóz i dosyć dużo kawałków kory.
Gałęzie przycięłam do odpowiedniej długości.
Pierwszą gałąz zostawiłam na pień choinki, a druga pocięta została w talarki o grubości do 1cm.
W wyciętych krążkach , nawiercone zostały małe otwory , i właśnie te krążki będą imitacją bombek:)
W drugiej gałęzi też został nawiercony otwór -gdzie włożyłam choinkę, z której wcześniej zdemontowałam stojak.
Z kory brzozy, wycięłam różne ozdoby świąteczne (gwiazdki ,serca ,choinki).
UWAGA- kora brzozy jest bardzo plastyczna, gdy wcześniej namoczymy ją kilka minut w ciepłej wodzie.
Dobrze jest wycięte motywy na parę godzin dać pod coś ciężkiego np.- książki.
Dzięki temu ozdoby nie powyginają się. Na koniec szpilką wystarczy zrobić mały otwór ,by przewlec przez niego nić ozdobną lub cieniutki sznurek :)
I to są właśnie moje ozdoby na choinkę dla dziecka -bezpieczne, ekologiczne , i co ważniejsze nic nie kosztują:)
Następny etap - do małej doniczki ( ja wykorzystałam już wcześniej używanej) ,
wlać gips (oczywiście wymieszany z wodą )
W środek masy gipsowej ,wbiłam delikatnie gałąz.
Czekałam około 12 h do zastygnięcia masy
Po wystudzeniu masy, na otwór gałęzi za pomocą kleju na gorąco nałożyłam choinkę.
Do takich ozdób jakie wybrałam sprawdza się najlepiej materiał jutowy , i dlatego ten materiał użyłam do zamaskowania doniczki z gipsem .
Z reszty materiału zrobiłam kokardę na czubek choinki.
Wszystkie ozdoby zawiesiłam na choince , na koniec całą choinkę oplotłam światełkami które są na baterię.
Gotowe:)
Mam nadzieję , że może kogoś zainspirowałam do własnych arcydzieł choinkowych:)
Miłego dnia:):):):):):)
Moje dziecko poprosiło mnie o choinkę , ale wiecie- taką prywatną do swojego pokoju:)
I znowu idąc na jesienny spacer pozbierałam z lasu to co potrzebne, w znanym markecie za 7 zł dokupiłam choineczkę i krok po kroku realizowałam życzenie mojego małego Księciunia:)
Wyszło tak:
Ale od początku:)
Zakupiona choinka prezentuje się tak:
Radek ma 3 i 5 roczku , więc nie sprawdzą się - szklane bombki, łańcuchy ani światełka podłączone do kontaktu - po tatowi- mały elektryk....
Pomysł, żeby spróbować innej alternatywy na zdobienie choinki jak zwykle narodził się , kiedy poszliśmy na spacer do lasu.
Las- skarbnica materiałów:)
Znalazłam po tegorocznej wycince masę gałęzi brzóz i dosyć dużo kawałków kory.
Gałęzie przycięłam do odpowiedniej długości.
Pierwszą gałąz zostawiłam na pień choinki, a druga pocięta została w talarki o grubości do 1cm.
W wyciętych krążkach , nawiercone zostały małe otwory , i właśnie te krążki będą imitacją bombek:)
W drugiej gałęzi też został nawiercony otwór -gdzie włożyłam choinkę, z której wcześniej zdemontowałam stojak.
Z kory brzozy, wycięłam różne ozdoby świąteczne (gwiazdki ,serca ,choinki).
UWAGA- kora brzozy jest bardzo plastyczna, gdy wcześniej namoczymy ją kilka minut w ciepłej wodzie.
Dobrze jest wycięte motywy na parę godzin dać pod coś ciężkiego np.- książki.
Dzięki temu ozdoby nie powyginają się. Na koniec szpilką wystarczy zrobić mały otwór ,by przewlec przez niego nić ozdobną lub cieniutki sznurek :)
I to są właśnie moje ozdoby na choinkę dla dziecka -bezpieczne, ekologiczne , i co ważniejsze nic nie kosztują:)
Następny etap - do małej doniczki ( ja wykorzystałam już wcześniej używanej) ,
wlać gips (oczywiście wymieszany z wodą )
W środek masy gipsowej ,wbiłam delikatnie gałąz.
Czekałam około 12 h do zastygnięcia masy
Po wystudzeniu masy, na otwór gałęzi za pomocą kleju na gorąco nałożyłam choinkę.
Do takich ozdób jakie wybrałam sprawdza się najlepiej materiał jutowy , i dlatego ten materiał użyłam do zamaskowania doniczki z gipsem .
Z reszty materiału zrobiłam kokardę na czubek choinki.
Wszystkie ozdoby zawiesiłam na choince , na koniec całą choinkę oplotłam światełkami które są na baterię.
Gotowe:)
Mam nadzieję , że może kogoś zainspirowałam do własnych arcydzieł choinkowych:)
Miłego dnia:):):):):):)
Komentarze
Prześlij komentarz